Podsumowanie wizyty Marka Krakusa w Polsce
Wreszcie emocje trochę ostygły i możemy spokojnie podzielić się naszymi wrażeniami po wydarzeniach ostatniego weekendu oraz całego pobytu Marka Krakusa – Prezesa Fundacji Help Furaha w Polsce.
Jego przyjazd obfitował w wiele owocnych i zaskakujących spotkań (pisaliśmy już o nich w poprzednich postach):
- Wizyta w Urzędzie Gminy Kozy z podziekowaniem dla Wójta Jacka Kalińskiego za zaangażowanie Gminy
w projekt „Koza dla Rodziny” - Odwiedziny w LKS „Orzeł” Kozy, gdzie wręczyliśmy certyfikat własności kozy o imieniu „Orzeł”
Podczas pobytu Marka w Polsce odbyło się spotkanie Rady Fundacji oraz wolontariuszy,
na którym omówiono dotychczasowe działania oraz wyznaczono ścieżkę pracy na przyszłość.
Marek odwiedził również Fryderyka Karzełka, założyciela i pomysłodawcę Klubu 555,
aby podziękować mu zaangażowanie i wsparcie finansowe naszej Fundacji.
Złożył również wizytę w zaprzyjaźnionym salonie samochodowym, aby opowiedzieć o naszym projekcie „Car4Care – terapia na kółkach”
https://car-master.landrover.pl/kontakt
W Radomiu Marek wziął udział w biegu w ramach projektu „W rytmach szczęścia dla Furaha”
https://helpfuraha.org/w-rytmach-szczescia-mariusz-kaminski-2/
No i ….
Mieliśmy zaszczyt gościć już kolejny raz na Leadership Development Seminars na zaproszenie naszego wielkiego partnera Firmę DuoLife.
To, co się działo podczas tego XV już LDS przeszło nasze najśmielsze oczekiwania.
Nasz stoisko było oblegane przez osoby chcące zakupić piękne sukienki oraz chusty prosto z Kenii,
aby wesprzeć naszą Fundację. Wszystko zostało sprzedane, a kilka osób zamówiło sobie już sukienki
na następny raz, kiedy Marek będzie w Polsce.
Zebraliśmy rekordową ilość datków na nasz projekt „Car4Care – terapia na kółkach” – na zakup samochodu dla Furaha Centre, który ułatwi dojazd do odległych miejsc sawanny, aby wyszukiwać
i pomagać dzieciom z porażeniem mózgowym i autyzmem.
13,149.66PLN – taką kwotę dodamy do naszej puli pieniędzy na zakup samochodu.
Uczestnicy szkolenia chętnie wrzucali datki do puszek naszych pięknych wolontariuszek: Kasi, Agaty, Krysi, Agnieszki, Iryny, Elżbiety oraz Ewy i przystojnego wolontariusza Romana.
Tego dnia portale społecznościowe były kolorowe i pełne zdjęć z naszymi wspaniałymi wolontariuszami.
Kolejne dzieci znalazły swoich opiekunów w ramach projektu „Podaj mi rękę”, a Ci opiekunowie, którzy już finansują terapię i rehabilitację dzieci w Furaha Centre z prawdziwą troską pytali Marka o swoich podopiecznych, o to, jak się czują i jakie robią postępy.
https://helpfuraha.org/podaj-mi-reke-pl/
Co ciekawe – kolejne 7 kózek znalazło swoich właścicieli, a jedna nawet będzie kozą portugalską, gdyż klubowicze DuoLife z Portugal DuoLife Team postanowili ufundować swoją własną kozę o imieniu TUGA.
Ogromne podziękowania również dla: Oli z Kanady, która będzie współwłaścicielką kozy o imieniu CANADISIA, Lilianny za kozę o imieniu LAVIJA, Kasi z rodzinką za kozę o imieniu BETI, Sióstr Zakonnych z Częstochowy za 3 kozy, ks. Rafała za kozę o imieniu RAFIKA.
Ela – jedna z najbardziej wspierających nas osób przedstawiła nam informację, iż za jej pośrednictwem
dla naszej fundacji przeznaczone zostało ponad 10 000PLN w ramach 1%.
28 osób przystąpiło do naszej nowej akcji „Car4Care – zbieramy kilometry”, w której wspólnie zbieramy kilometry i złotówki na zakup samochodu dla Furaha Centre. Wciąż brakuje nam jeszcze 222 osoby, aby w ciągu 134 dni uzbierać brakujące 70 700PLN.
Jeżeli chcesz się przyłączyć do naszej akcji – skontaktuj się z nami pod poniższym adresem mailowy,
a wytłumaczymy Ci, na czym polega projekt oraz jak możesz się do niego przyłączyć: info@helpfuraha.org
W niedzielę 7.07.2019 o godzinie 6.00, 35 osób zebrało się w pobliżu hali, na której odbywało się szkolenie, aby wspólnie wybiegać kolejna kilometry w ramach akcji „W rytmach szczęścia dla Furaha” – co za moc 🙂
Podczas całego pobytu Marka spotkaliśmy się z ogromem miłości i wsparcia. Wiele osób przyszło do nas
z ciekawymi projektami, które pomogą wesprzeć działania naszej Fundacji – wkrótce o nich napiszemy.
Mnóstwo ludzi chce nam pomagać organizując różne drobne akcje lub przyłączając się do naszych projektów.
Jesteśmy z całego serca wdzięczni za okazane serce wszystkim, których spotkaliśmy podczas tych ostatnich dni oraz tych, którzy otaczają nas na codzien na naszej furahowej drodze.
Dobro powraca!!!