Otrzymaliśmy dzisiaj maila z Urzędu Gmimy Kozy z propozycją imienia dla pierwszej kózki ufundowanej przez mieszkańców.

MAŁGOSIA

Poniżej wyjaśnienie wyboru tegoż właśnie imienia przez Panią Halinę – pracownika Urzędu Gminy Kozy:

Dlaczego?

„Dlatego, ponieważ znając sprawę rozmawiałam o tej akcji w domu i podczas spotkań rodzinnych i pierwszą osobą, która przyniosła datek (50 zł)  była  Małgosia Kózka.

Przyszła na Dziennik Podawczy do urzędu i przyniosła banknot mówiąc, że podczas Dni Kóz jej nie będzie, a chce dokonać wpłaty w związku z tym, że  nosi  nazwisko Kózka i chce pomóc kenijskiej rodzinie, bo wie co to niedostatek.

Przechowywaliśmy ten banknot w sejfie gminnym i wpłaciliśmy wolontariuszkom podczas Dni Kóz.

Małgosia ma złote serce.

Nota bene to nasza krewna. Mój mąż opowiadał jej o tej akcji. Dała dobry przykład.

Idąc za jej przykładem, nie mogliśmy być gorsi 😉

Też zrobiliśmy z naszymi dziećmi, wnukami i przyjaciółmi zrzutkę  na 1 kozę, bo jak nie my to kto, skoro mój mąż nosi nazwisko Kozieł po ojcu,  matka była z domu Kózka, a swoje gniazdo uwili w drewnianym domku na Zagrodzie (dzielnica Kóz) w Kozach.

Proszę o przyjęcie zgłoszenia imienia Małgosia dla 1 kózki.

Pozdrawiam i życzę dużo życzliwych serc towarzyszących Waszym działaniom!”

Łzy pojawiały się w moich oczach podczas pisania tego postu.

Brak słów, aby wyrazić naszą wdzięczność!!!

http://www.kozy.pl/kozianie-podczas-dni-koz-zafundowali-20-koz-dla-najubozszych-rodzin-w-kenii/aktualnosci/1551.html