Furaha na Inspiriadzie 2019
Kochani, do prowadzenia naszej Furahowej strony włączają się wolontariusze, którzy codziennie szerzą naszą misję i wizję, aby pomóc jak największej ilości dzieci z porażeniem mózgowym i autyzmem w Kenii.
W dniu 28.09.2019 roku w Warszawie odbyło się ważne wydarzenie dla wszystkich osób związanych z „Klub 555” – „Inspiriada”. Inicjatywa ta gromadzi ludzi chcąych pracować nad swoim rozwojem osobistym.
Inspiriady, podobnie jak i sam Klub 555 zainicjowane zostały i prowadzone są przez Fryderyka Karzełka – znanego trenera, mentora, inspiratora i biznesmena. Fryderyk, poprzez swą postawę i działalność, gromadzi wokół siebie tysiące ludzi w różnym wieku.
Na sobotnim wydarzeniu było ponad 500 osób. Szczególnym aspektem ostatniej Inspiriady jest to, że Fryderyk odbył niezwykłą pielgrzymkę – przebył pieszo ponad 2700 km z Polski, ze swojego domu do Hiszpanii do Sanktuarium św. Jakuba – krocząc sławną Camino de Santiago.
I tu należy się maże wyjaśnienie co wspólnego mamy my – osoby zarażone „stanem Furaha” – z Fryderykiem Karzełkiem i jego wyprawą. Dzięki działaniom Mariusza Kamińskiego, inicjatora akcji „W Rytmach Szczęścia dla FURAHA”, doszło do spotkania Marka Krakusa i Fryderyka Karzełka, przed jego wyruszeniem do Santiago de Compostella. Spotkanie to zaowocowało kilkoma działaniami.
Jednym z nich była wizyta Marka Krakusa w Klubie 555 w dniu 13.07.2019, drugim było włączenie się Fryderyka Karzełka w akcję „W Rytmach Szczęścia dla Furaha”. Kolejnym pomysłem Fryderyka jest odwiedzienie Centrum Furaha w Meru w Kenii w przyszłym roku.
Na „Inspiriadzie” znalazłem się wraz z wieloma innymi osobami. Były wśród nich także takie, które już znają naszą fundację „Help Furaha”.
Wraz z Mariuszem Kamińskim i Adamem Dziubą postanowiliśmy pokazać uczestnikom Inspiriady nasz „stan Furaha” i na wydarzeniu pojawiliśmy się w kenijskich strojach. Nasz charakterystyczny ubiór zwracał‚ uwagę, był prowokacją do rozmów i okazją do opowiedzenia ludziom o Centrum Furaha, o naszych projektach i o tym jak można pomóc niezwykłym dzieciom w Kenii. Udało się nam pokazać wielu ludziom o otwartych sercach jak można dzielić się szczęściem (bo słowo FURAHA w języku suahili znaczy właśnie szczęście). Spora grupa ludzi została „naznaczona” naklejką z logiem Help Furaha.
Oczywiście sam Fryderyk Karzełek również przez całą Inspiriadę prezentował‚ się z naszym znaczkiem na klapie marynarki.
To spotkanie wykorzystaliśmy do wręczenia Fryderykowi podziękowania za włączenie się w akcję „W Rytmach Szczęścia dla Furaha”.
Dzięki temu wydarzeniu, pełnym dobrych emocji i niezwykłych rozmów, kolejne osoby poznały nasze projekty, zetknęły się ze „Stanem Furaha„, zetknęł‚y się z Fundacją „Help Furaha” i usłyszały jak mogą pomóc. To spotkanie było niczym sianie ziarna, było szerzeniem informacji o cudownym dziele pomagania i dzielenia się szczęściem z najbardziej potrzebującymi – niezwykłymi dziećmi w Kenii.
Zakręcony stanem Furaha – Marek Gierszewski